Agnieszka Janasiak
biegaczka długodystansowa

Nazywam się AGNIESZKA JANASIAK i jestem biegaczką długodystansową, zwyciężczynią Wings for Life 2016. Jakiś czas temu miałam wypadek, przeszłam w związku z nim cztery operacje i teraz chcę powrócić na szczyt. Wyznaję zasadę, że nie ma rzeczy niemożliwych. Szukając rozwiązania, właśnie tak natrafiłam na normobarię.

Zalety terapii tlenowej poznałam wcześniej, z zabiegów hiperbarii tlenowej. Normobarią zafascynowała mnie jednak bardziej holistycznym spojrzeniem na problematykę procesów zdrowienia człowieka. Warunki panujące w komorze normobarycznej imitują te, które kiedyś panowały w Edenie, gdy ludzie żyli znacznie dłużej.

Sesje tlenoterapii normobarycznej rozpoczęłam w Kapsule Długowieczności w Poznaniu. Postanowiłam z nich skorzystać po operacji uszkodzonego ścięgna piszczelowego tylnego. Efekty były namacalne. Rana zagoiła się w czasie o połowę krótszym niż zakłada medycyna konwencjonalna. Dodatkowo po 20 sesjach blizna wyglądała znakomicie, a ja wróciłam do biegania w czasie krótszym minimum o 2 tygodnie niż przewidywano. Dla mnie to nadzwyczaj istotne, ponieważ sport to całe moje życie.

Po raz kolejny efekt „wow" zaobserwowałam, gdy podejrzewano u mnie złamanie zmęczeniowe kości śródstopia. Wystarczyła jedna sesja normobarii, abym mogła swobodnie przejść dystans 3 km. Wcześniej nie mogłam bez bólu pokonać 500 m.

Poza aspektem zdrowienia ważnym atrybutem tlenoterapii jest to, że pozwala zachować energię. Kiedyś skorzystałam z nocnej sesji normobarii, po której od razu pojechałam na basen. Mimo że spałam wtedy kilka godzin, bez nadmiernego zmęczenia odbyłam najdłuższy trening pływacki w moim życiu.

Z sesji w komorze nadal korzystam. Robię to, by zachować zdrowie i być przygotowaną na kolejne biegowe wyzwania.